Dzisiaj
mały detoks czyli lekkie śniadanko, a potem soczki i herbatki by
oczyścić się po dziwnych „pomaratońskich” smaczkach ;-) za
to jutro wracam do biegowej gry po 2tygodniowym roztrenowaniu, bo już
nóżki i głowa domagają się małego wycisku, zwłaszcza że takie
piękne słońce za oknem :-) miłego
poniedziałku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz