Była już dzielna dziewczynka a teraz czas na niemądrą ;-)
Próba
przebiegnięcia 36 km w przeciągu 12 godzin przy 3 godzinach snu,
nie była zbyt mądra bo opadłam z sił na 20-tym kilometrze, a
potem to już trucht na przemian z marszem :-) ale dobiegłam
a potem dzbanek wody i wąż ogrodowy :-) a dziś i jutro
będzie rest day


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz