Widzę właśnie że mało tu zaglądam, a przecież to mój sztandarowy blog ... niedobra Karola niedobra ... ;-) poprawię się ale na początek link do wpisu na moim drugim blogu Biegiem w biegu Drzymała-maratończyk, górnik, troll, jeż, patriota i społecznik ;-)
A tu mój ostatni poniedziałkowy finisz w Żaganiu na 10 km z czasem 56:54 ;-)
To ja - wierna czytelniczka:) Gratuluję wyniku na 10 km! Ja nie biegam , a chodzę z kijkami, dosyć rzadko, choć ostatnio muszę się pochwalić bo wzięłam czynny udział w"Biegu Niepodległości" w Warszawie i na 460 "chodziarzy z kijkami" zajęłam 95 miejsce z czasem 58:17 na 6,5 km :) Małżonek startował na 10 km i zrobił to w czasie 55:46 :) Na szczegóły zapraszam do siebie na blog..... i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń