bo dawno mnie tu nie było, ale to wszystko przez rozbiegana.pl Tak mnie pochłonęła ta walka w WordPressem, że zapomniałam o RozbieganejMamie a to przecież moje pierwsze dziecko - choć w sumie jakby dobrze policzyć to czwarte - od którego wszystko się zaczęło i o które muszę dbać. Dużo się wydarzyło od 1 stycznia, ale o tym napiszę jutro bo boję się że dzisiejsza wena pisarska, nie jest na najwyższym poziomie z powodu dwóch nieprzespanych nocy.
Zatem do zobaczenia ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz