Zgodnie
z obietnicami było słońce - w końcu! - a na stadion przy
Sulechowskiej zawitało 80 osób. 80 osób obojga płci w różnym
wieku, które postanowiły rozpocząć swoja przygodę z bieganiem.
Była motywująca przemowa trenera oraz pamiątkowa grupowa fotka.
Podczas rozgrzewki każdy mógł się poczuć jak dziecko wykonując
serię pajacyków. Potem był trening 6 serii po 30 sekund truchtu i
4,5 minuty marszu. Zapyta ktoś czemu tak mało? Już odpowiadam.
Jeśli ktoś nigdy nie biegał musi stopniowo przyzwyczajać organizm
do wysiłku. By się nie zniechęcić, a raczej zachęcić i
przekonać że nie taki diabeł straszny. I by w końcu w łatwy
sposób uzyskać formę, pozwalającą na 30 minut biegu bez przerwy
swoim tempem. I to jest metoda. Prosta, łatwa i przyjemna. Bo w
grupie siła. Czas płynie szybciej, a spędzony na rozmowach z
towarzyszami doli sprawia, że wysiłek jest nieodczuwalny. Jeśli
ktoś jeszcze nie dołączył ma na to szansę. Zapraszamy w
poniedziałek i środę o 19.00. Wszelkie dodatkowe informacje
na grupach Fb:
Informację na temat treningu można znaleźć tutaj
Jeśli masz pytania, chcesz się czegoś dowiedzieć napisz do mnie
A teraz mała galeria z dziśiejszej inauguracji ;-)
Zdjęcia: Katarzyna Nowak
Jeśli masz pytania, chcesz się czegoś dowiedzieć napisz do mnie
A teraz mała galeria z dziśiejszej inauguracji ;-)
Zdjęcia: Katarzyna Nowak
Właśnie powiedziałam mężowi jak zacząć biegać. Uśmiechnął się półgębkiem! Cwaniak biega już po pół godziny i chce mnie ze sobą zabrać na taki dystans:)
OdpowiedzUsuńPowoli ;-) nigdzie Ci się śpieszy ;-) Pamiętaj że masz to zrobic dla siebie ;-)
OdpowiedzUsuńMój mąż też biega takie dystanse bez problemu ale był tam na stadionie ze mną wczoraj jako wsparcie :-) i biegł i maszerował, jak się nauczę będziemy biegać razem:-) było bardzo sympatycznie i motywująco :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ...dobre nastawienie to podstawa ;-)
OdpowiedzUsuń