Na
ostatni dzień roku wybrałam sobie wyzwanie w postaci podbiegów po
27 metrową górkę :-)
dech
mi odebrało i pewnie kostki boleć będą bo okazało się że
góreczka lekko oblodzona była :-)ale
w lesie jest pięknie :-)
Rok
2014 kończę z wynikiem 2055 km :-)
To
był cudowny czas w moim życiu, bardzo wyjątkowy i życzę sobie by
jutro zaczął się taki sam, pełen wyzwań, uśmiechu i radości
:-)
Wam
również tego życzę :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz