niedziela, 11 maja 2014

25 po raz pierwszy ...

Wczoraj zrobiłam sobie - w sumie przez przypadek - najdłuższe wybieganie w biegowej historii mojego życia  Biegałam z krótką przerwą przez ponad 2 godziny i 45 minut, pokonując 25 km, spalając 1800 kalorii  Przy okazji przetestowałam swoje bidoniki no i nic mnie nie boli nawet  więc jest nadzieja na królewski dystans ...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz