Na codzień nie jestem członkiem Drużyny Gazety, ale czasem z nią trenuję w Parku Tysiąclecia do półmaratonu w Przytoku. Uważam że robią kawał dobrej roboty, promując aktywność fizyczną jaką jest bieganie w naszym mieście. Nie da się więc przejść obojętnie obok tej sprawy. Zapraszam do lektury.
Przez dwa lata byłam w Danii. Byliśmy w szoku ilu ludzi od niemowlaka (dosłownie rodzice z wózkami tylko smoczki się dzieciakom trzęsły:))do staruszków biegało. Całe duże grupy widać było kilka razy dziennie :)U nas też już pomału widać biegaczy...... i dla takiego celu warto wysłupłać kawałek grosza od władz na promocję:)
OdpowiedzUsuń